Charakterystyczne, ciężkie buty z wysoką cholewką i grubą podeszwą powstały w 1960 roku, ale największą popularność zyskały dopiero w latach 70. i 80. XX wieku. Ich twórcą był dr Klaus Martens, którego marka istnieje do dziś i jest znana każdemu miłośnikowi tego specyficznego obuwia.
Przełom lat 70. i 80. to przede wszystkim subkultura punków i Skinheadów. To właśnie w tych grupach glany zyskały ogromną popularność. Im wyższą miały cholewkę i posiadały więcej dziurek, tym lepiej. Wysokie modele oznaczały w tamtym czasie ogromny lans. Ważna była również podeszwa - koniecznie musiał być to tzw. traktor. Współcześnie glany kojarzymy głównie z "metalowcami", jednak wśród miłośników ciężkiej muzyki buty te zyskały popularność dopiero w latach 90.
Glany kojarzą się nam nierozłącznie z czarnym kolorem, tymczasem klasyczne glany miały kolor ciemnej wiśni. Jednak to nie kolor cholewki jest najważniejszy i wskazuje na konkretną grupę lub przekonania. Okazuje się, że większe znaczenie ma barwa sznurówek, która wskazuje na przynależność do danej subkultury. I tak - skini noszą sznurowadła w kolorze białym, które oznaczają poglądy nacjonalistycznie, z kolei Punkowcy oznaczają się kolorem czerwonym, który symbolizuje przekonania anarchistyczne i skrajnie lewicowe. Jak łatwo się domyślić, czarne wiązania są zupełnie neutralne, ale jeżeli chcemy się wyróżnić, możemy pomalować swoje buty na dowolny kolor za pomocą specjalnej farby do skóry. Mamy tutaj pełną dowolność i duże możliwości, ponieważ na rynku znajduje się cała gama produktów umożliwiających przemalowanie swoich butów.
Często zdarza się tak, że pewien element, który jest przypisany ściśle do danej subkultury lub subkultur, w końcu zaczyna przenikać do mainstreamu, czyli do nurtu komercyjnego. To ten moment, w którym członkowie określonej społeczności muszą niestety zacisnąć zęby i pogodzić się z faktem utracenia wyłączności na pewien symbol. Tak właśnie stało się z glanami, które znalazły swoje miejsce w modzie ulicznej. Glany zaczęto nosić na co dzień, przede wszystkim jako świetne obuwie jesienne, które zapewnia dobrą przyczepność do podłoża, a przy tym zapewnia ciepło w chłodniejsze dni. Metalowcy przestali dominować w grupie noszącej glany, podobnie jak hipsterzy nie przeważają już wśród właścicieli smartfonów i laptopów z charakterystycznym jabłuszkiem w logo.
Przeniknięcie glanów do mody codziennej wywołało ciekawy efekt - powstało wiele odmian tego obuwia. Obecnie możemy kupić mnóstwo modeli w różnych kolorach lub ze zmodyfikowaną cholewką lub podeszwą. Pomimo tych różnic, glany wciąż posiadają specyficzny krój, którego nie da się pomylić z żadnym innym obuwiem.
