Mogłoby się wydawać, że nie ma nic prostszego od golenia. Ta podstawowa czynność pielęgnacyjna mężczyzn wydaje się dość nieskomplikowana – ot, wystarczy wykonać kilka ruchów maszynką, użyć pianki, ewentualnie płynu po goleniu i gotowe. Większość osób skupia się wyłącznie na wyborze odpowiedniej maszynki, debatując czy na przykład żyletki gillette fusion są lepsze od tych z serii Mach 3, albo czy maszynki o trzech i czterech ostrzach golą lepiej, niż te zwykłe z dwoma. Tymczasem nawet najlepsza maszynka o niezwykłych funkcjach sama nie załatwi sprawy, bo ważna jest technika.
Jak się golić, by uniknąć podrażnień
Odpowiednia technika golenia pozwoli uniknąć pieczenia, zaczerwienionej skóry i wrastających włosków, czyli największych bolączek wielu mężczyzn. Ważne jest przede wszystkim to, żeby nie dociskać zbyt mocno żyletki do skóry. Niektóre z nich, na przykład nożyki Gillette Fusion, są od razu wyposażone w system, który to uniemożliwia, lub przynajmniej niweluje skutki zbyt mocnego dociskania, jednak w innych przypadkach lepiej uważać. Wprawę w odnajdowaniu właściwego nacisku łatwo sobie wyrobić z czasem. Póki co warto zaczynać golenie jak najdelikatniejszymi ruchami. Jeśli zarost jest twardy i dość gęsty, warto golić go krótkimi pociągnięciami. Jeśli włoski są miękkie, wtedy można zdecydować się na dłuższe pociągnięcia maszynki po twarzy.
Ważny jest kierunek, w którym posuwamy się maszynką. Aby zminimalizować ryzyko podrażnień, należy przesuwać ostrzem zgodnie z kierunkiem wzrostu włosa, choć wiele osób robi to z przyzwyczajenia pod włos, uważając, że w ten sposób efekt będzie dokładniejszy. Może i rzeczywiście uda się taką metodą zgolić nawet najkrótsze włoski, jednak jest duża szansa, że gładkość ustąpi szybko miejsca zaczerwienieniom a z czasem także – wrastaniu włosków.
Kolejnym ważnym elementem techniki golenia jest napinanie mięśni twarzy lub naciąganie skóry w miejscach, które aktualnie są golone. Znacznie ułatwia to dokładne docieranie do wszystkich włosków i lekkie ślizganie się ostrzy po skórze. W dotarciu do miejsc w okolicy nosa czy na krawędziach brody pomóc mogą specjalne trymery, takie jakie posiadają między innymi wkłady gillette fusion. Ich również należy używać z rozwagą, nie przesadzając z naciskiem.
Elementy rytuału
Oprócz techniki golenia ważne są także pozostałe elementy jakie towarzyszą tej czynności. Dobrym kosmetykiem, który ułatwia golenie, są kremy do golenia. Według niektórych specjalistów od pielęgnacji zarostu, dają one jeszcze lepszy efekt, niż popularne teraz pianki w sprayu. Tradycjonaliści nakładają krem do golenia pędzlem, ponieważ ułatwia to dotarcie do każdego włoska i równomierne rozprowadzenie kosmetyku po skórze. Przechodząc do golenia, warto co jakiś czas moczyć swoje ostrza gillette fusion w ciepłej wodzie, ponieważ dzięki podniesionej temperaturze efekt jest delikatniejszy dla skóry i dokładniejszy. Należy też pamiętać, by po użyciu wysuszyć gillette fusion wkłady i włożyć je do oryginalnego opakowania. Przydatne może być też zdezynfekowanie ostrzy spirytusem lub innym płynem odkażającym.